WOVOKA |
Zespół
Wovoka to muzyczny hołd złożony zapomnianym kulturą transowym. Założony
w 2012 roku nazwę zaczerpnął od wielkiego Indianina, mistyka i twórcy
"Ghost Dance". Źródłem twórczości zespołu jest znalezienie łącznika
pomiędzy typowym składem rock n rollowym a praźródłem tej muzyki.
Stylistycznie miesza się tu blues z muzyka indian, muzyka psychodeliczna
z muzyką ludojadów z Paupi Nowej Gwineii bo wierząc w jeden korzeń
łączący całą zaangażowaną muzykę, zespół zwraca się do kultur
pierwotnych z pytaniem o muzykę współczesną. Aktualnie zespół nagrał
płytę z utworami gospel w swojej aranżacji , która ukaże się w czerwcu
2013 pod tytułem "Trees Against The Sky".
27.05.2013, start: godz.20.0
Dragon, Poznań, ul. Zamkowa 3
Dragon, Poznań, ul. Zamkowa 3
BILETY: 20/25 zł
Do nabycia w sklepie Fripp, Empik, Klubie Dragon oraz poprzez serwis eBilety.pl.
Słów kilka na temat zespołu:
„Raphael Rogiński powinien mieć policyjny dozór. Minister Kultury powinien nałożyć go na tego gitarzystę, by ten jak najszybciej wszedł do studia i rejestrował, w jak najlepszych warunkach, swoje kolejne muzyczne projekty. Wydawało mi się, że przywykłem do tego, że Rogiński jest dobry. Myślałem, że tego wieczoru, na Chłodnej25, wiele mnie nie zaskoczy. Jednak, jak za każdym razem, Raphael po kilku dźwiękach, brutalnie przypomniał wszystkim zgromadzonym (jak zawsze, w nadkomplecie), że jest bardzo, bardzo, bardzo dobry! Drugą część koncertu (…) wypełniły pieśni, głównie z repertuaru Blind Williego Johnsona - tego samego pieśniarza i kaznodziei, którego muzyka była pretekstem do słynnego koncertu "Bluesowa Orgia Nadziei", który odbył się w tym samym miejscu, na początku roku. (…) Muzyka Blind Williego znów zyskała nowe oblicze. Tak jak podczas "Orgii..." było - jak sama nazwa wskazuje - żywiołowo, tanecznie, energicznie - wczoraj, panował bardziej refleksyjny, skupiony, religijny wręcz nastrój. Zabrzmiały pieśni "Nobody’s fault but mine", "Death don't have no mercy", "Keep your lamps trimmed and burning" i "I know his blood can make me whole".
Źródło: Jazzarium.pl, Kajetan Prochyra
"W kwartecie z Mewą Chabierą (śpiew), Olą Rzepką (organy) i Pawłem Szpurą (perkusja) Rogiński gra kompozycje oparte o/odwołujące się do tradycyjnego bluesa i indiańskich pieśni. Eksponują one transowy charakter, określony przez gęsty, barwny i melodyjny rytm, psychodeliczne frazy klawiszy i precyzyjną, ale natchnioną grę gitary. W rękach trójki instrumentalistów te utwory nieustannie wibrują i wciągają hipnotyzującą siłą, a śpiew Mewy Chabiery nadaje im gorzkiego, melancholijno-bojowego wymiaru. Mewa śpiewa najlepiej, gdy śpiewa głośno i mocno, jej niski, silny głos robi potężne wrażenie, to wyjątkowa w Polsce ekspresja".
"Po genialnym grudniowym koncercie w warszawskim Pardon, To Tu, Wovoka to najbardziej przez nas oczekiwany krajowy debiut nowego roku."
Wovoka "John The Revelator"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz